Uczniowie klas budowlanych na stażu w Irlandii

Opublikowano: 2021-09-12 23:16

Jak już zapewne wiecie w szkole realizowany jest  projekt „Budowlanka na stażach w Europie w ramach projektu „Międzynarodowa mobilność edukacyjna uczniów i absolwentów oraz kadry kształcenia zawodowego”finansowanego z Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój. Całkowita kwota dofinansowania wynosi 123 072,00 EURO tj. 526 489,71  PLN. Na staże wyjedzie 62 uczniów oraz 8 nauczycieli – opiekunów.

Pierwsza grupa od tygodnia jest w Irlandii, w Mallow. Staż z programu Auto CAD przygotowała dla uczniów klas budowlanych firma Your International Training w Irlandii. Więcej zdjęć znajdziecie na fb Staże zagraniczne ZSB Irlandia, Portugalia, Hiszpania. A to relacja:

Podróż. W końcu się doczekaliśmy. Nasz wyjazd miał się odbyć rok temu. Były chwile, że traciliśmy nadzieję, ale w końcu udało się dostrzec światełko w tunelu. I tak nastał wyczekiwany dzień. Ruszyliśmy w podróż, aby kształcić nasze umiejętności zawodowe, językowe, kulturowe. Dzięki firmie @Your International Training, która wszystko dla nas przygotowała. Irlandio nadchodzimy! Najpierw jednak podróż. Pociągiem do Warszawy, potem na lotnisko w Modlinie. Jesteśmy już po odprawie i wkrótce wsiadamy do samolotu. Zapraszamy do codziennych relacji.

 

Mallow. Dzień pierwszy. To nasz pierwszy dzień w firmie @Your International Training. Zostaliśmy zapoznani z podstawowymi zasadami jej działania, poznaliśmy przepisy BHP, dowiedzieliśmy się na temat organizacji pracy w Irlandii. Wiemy, w jaki sposób wypełnić dzienniczki praktyk. Poznaliśmy miejsce naszego stażu, gdzie spędzimy kolejne dwa tygodnie. Po południu pojechaliśmy pociągiem do miejscowości Cobh, zwiedziliśmy wiele zakątków miasta i przy okazji zapoznaliśmy się z architekturą neogotycką. Był to czas, aby lepiej się poznać. Wszyscy jesteśmy głodni wrażeń i nie możemy się doczekać kolejnych dni w Irlandii.

 

Mallow. Dzień drugi. Wtorek był tak samo wspaniały jak poniedziałek. Z samego rana rozpoczęliśmy zajęcia z nauczycielem Gerrym. Wprowadził nas w podstawowe tajniki programu AutoCAD. Na początek chciał sprawdzić, jakie mamy umiejętności w tym zakresie. Pierwsze zadania nie stanowiły dla nas problemu. Poznaliśmy też nową, bardzo sympatyczną koleżankę z Włoch, z którą poszliśmy na lunch w przerwie śniadaniowej. Po zajęciach udaliśmy się do sklepów w poszukiwaniu irlandzkich przysmaków. Bardzo nam się tutaj podoba!

 

Mallow. Dzień trzeci. Dziś na zajęciach mieliśmy za zadanie zmierzyć cały budynek firmy, sporządzić szkic rzutu z wymiarami, a następnie przenieść go do programu AutoCad. Każdy od razu wyruszył mierzyć długości ścian. Nie wszystkim udało się ukończyć tę skomplikowaną misję. Sprawdzone były również nasze zadania oraz umiejętności nabyte wczoraj. Po zajęciach udaliśmy się do sklepów w dalszej części miasta.

Wieczorem niektórzy wspólnie oglądają mecz Polski z Anglią u jednej z rodzin. A jutro - powrót do pomiarów.

 

Mallow. Dzień czwarty. Od rana znów pracowaliśmy nad projektem oraz pomiarami kondygnacji naszego biura. Nie było to łatwe zadanie. Kształt budynku sprawił wiele trudności. Jesteśmy blisko skończenia rysunku. Na jutro zostawiliśmy ostatnie poprawki aby wszystko było idealne. Po pracy całą grupą udaliśmy się do kina aby doświadczyć trochę rozrywki i podszkolić nasz angielski. Wciąż jesteśmy spragnieni wrażeń i nie możemy doczekać się kolejnych dni naszego stażu.

Mallow. Dzień piąty. Od rana wszyscy pracowali nad dokończeniem swoich projektów biura. Dodaliśmy ostatnie oznaczenia i wymiary. Ten projekt można uznać za zakończony. Już nie możemy się doczekać następnych przygód i zadań.

Irlandia. Dzień szósty. Dzisiaj doczekaliśmy się pierwszego weekendu w Irlandii. Wyjechaliśmy z Mallow już z samego rana, aby odbyć podróż na klify Moheru. Widoki, które tam ujrzeliśmy były niesamowite i pozostaną z nami na długo, a podczas postoju w drodze powrotnej do Mallow mieliśmy okazję wykąpać się w Oceanie Atlantyckim. Wszyscy jesteśmy zachwyceni i nie możemy doczekać się następnych atrakcji!

Irlandia. Dzień siódmy. Wczesnym rankiem wyruszyliśmy w podróż do miasteczka Killarney. Tam odbyliśmy krótką, choć bardzo męczącą wycieczkę po górach, z których roztaczał się przepiękny widok. Po ciężkiej wyprawie w góry mieliśmy okazję chwilę odpocząć, a następnie przebyć piękny spacer po parku Narodowym Killarney oraz zobaczyć pałac wybudowany w XIX wieku. Po tej wycieczce całą grupą udaliśmy się do miasteczka, gdzie daliśmy ponieść się emocjom w uroczych sklepikach z pamiątkami oraz w lokalnych restauracjach. Zmęczeni, szczęśliwi oraz z rękami pełnymi toreb wróciliśmy do Mallow.