Erasmus+ IRLANDIA I_tydzień_stażu

Opublikowano: 2016-09-27 21:38

          

   

 

 Sprawozdanie ze stażu w Irlandii - I tydzień

 

 

 facebook: Erasmus+ Irlandia i Portugalia

 

 

Niedziela - 25.09.2016r.

"Z uśmiechem na twarzy powitaliśmy Irlandię :). Wylądowaliśmy w Cork, skąd bus zabrał Nas do zielonego Mallow. Tam czekały na Nas nasze nowe rodzinki :D. Już jesteśmy rozpakowani i najedzeni :). Teraz idziemy odpocząć, ponieważ jutro czeka Nas pierwszy dzień w pracy." Aleksandra Milczyńska

 

Poniedziałek - 26.09.2016r.

"Drugi dzień pobytu w Mallow minął nam przyjemnie, mogliśmy zregenerować siły. Zajęcia rozpoczęły się o godzinie 11:00. Omawialiśmy sprawy organizacyjne dotyczące stażu oraz zgłębialiśmy wiedzę o Irlandii i tutejszych zwyczajach. Później zapoznaliśmy się z miastem. Najbardziej spodobały nam się ruiny Mallow Castle, które były otoczone intensywnie zielonymi polanami. Zwiedziliśmy również stary cmentarz przy St. Anne's Church Mallow. Po całym dniu chodzenia, zjedliśmy pyszny obiad, po którym spędziliśmy czas z rodziną goszczącą.
Jutro czeka nas dzień intensywnej pracy, a pobudka skoro świt!
Good night!" Aleksandra Tokarska

 

Wtorek - 27.09.2016r.

"Trzeciego dnia zajęcia rozpoczęły się o godzinie 9.30 AM. Po raz pierwszy spotkaliśmy się w miejscu, w którym będziemy doskonalić umiejętności z obsługi programu AutoCAD. Nasz nauczyciel Ger zaprezentował Nam podstawy posługiwania się głównym menu programu. Zajęcia z obsługi AutoCAD z Ger'em zakończyły się o 1 PM. Godzinę później odbyła się dwugodzinna lekcja języka angielskiego. Każdy z Nas miał okazję opowiedzieć o sobie coś w tym języku. Dowiedzieliśmy się również wielu ciekawych rzeczy o Irlandii. Po zajęciach wróciliśmy do domu i zjedliśmy pyszny obiad :). Odpoczęliśmy, po czym część z Nas ruszyła na dalsze oględziny pięknej miejscowości, którą jest Mallow." Dominika Szulc

 

Środa - 28.09.2016r.

"Dziś minął 4 dzień naszego pobytu w bajecznym mieście Mallow. Jak co rano stawiliśmy się gotowi do zajęć w biurze naszej firmy. Każdy z nas miał do narysowania rzut fundamentów, potem zaczęliśmy poznawać tajniki tutejszych technologii. Po zakończeniu zajęć udaliśmy się na lekcje angielskiego gdzie dalej szlifowaliśmy swój język i zgłębialiśmy się w kulturze Irlandii. Wyszliśmy kontynuować przechadzkę po okolicy. Będąc już w domach po zjedzeniu pysznego obiadku,, spędziliśmy czas z rodzinami i udaliśmy się do naszych pokoi w celu zregenerowania sił na jutrzejszy dzień." Kamil Jeżewski

 

Czwartek - 29.09.2016r.

"Kończy się piąty dzień naszego pobytu w Irlandii w malowniczym mieście Mallow. Na dzisiejszych zajęciach AutoCAD sporządzaliśmy potrzebne specyfikacje materiałów do naszego projektu budowlanego. Miedzy zajeciami AutoCAD a angielskim, udaliśmy się na godzinną przerwę, gdzie kontynuowaliśmy zwiedzanie tego pięknego miasta. Na angielskim poznawaliśmy zawody/profesje samemu je opisując, a także przeprowadziliśmy w grupach rozmowy kwalifikacyjne. Po mile spędzonym czasie na angielskim rozeszliśmy sie do domów na zasłużony odpoczynek. Towarzyszącą nam przez cały dzień pogoda byla zmienna."

Z pozdrowieniami Bartek Dych

 

Piątek - 30.09.2016r.

"Szósty dzień naszych zagranicznych praktyk kończy się, więc czas opowiedzieć co ciekawego dziś robiliśmy.
Dzień przywitał nas fascynującymi parującymi polami, po śniadaniu udaliśmy się standardowo na lekcje z programu AutoCAD, o godzinie 13 godzinna przerwa by dotrzeć na zajęcia doskonalące nasz język angielski.
Gdy zakończyliśmy zajęcia, czekała na nas niespodzianka; wyjazd do YOUGHAL gdzie zwiedziliśmy kościół wybudowany w 1220r. w tej przepieknej budowli podziwialiśmy trzy części kościoła wraz z więźbami dachowymi  jedna która zachowała się od początku tj 1220r, druga z XVI w oraz trzecia z XVIII w.
W pobliżu kościoła był bardzo ładny park, zadziwiający nas swoimi palmami oraz zielenią która nie jest taka jak w Polsce. Nastepnie udaliśmy się do Ardmore tam podziwialiśmy klif oraz widoki na piękną błękitną wodę, przeszliśmy całe wybrzeże, gdzie czakał na nas Poul (szef naszej firmy) wraz z kierowcą autobusu, podczas powrotu do rodzin w Mallow większość z nas spała ze zmęczenia, wszyscy cali uradowaniu powrócili do swoich łóżek regenerować siły na kolejne dni stażu." Hubert Iciek